Projekt Kolumba cz. 14

Podług mapy zatem Toscanellego, której Kolumb używał w czasie pierwszej podróży, i w której niezachwianą pokładał ufność, mógł on spodziewać się, że znajdzie fantastyczną Antylię, zbliżywszy się do miejsca, gdzie przechodzi najbardziej wschodni południk wysp zachodnio idyjskich; Zipangu, dopiero wtedy, gdy zrówna się z ujściem zatoki Kalifornijskiej, i że wreszcie dosięże wschodniego wybrzeża Azyi.

Szczęśliwa omyłka jeszcze bardziej zmniejszyła odległość. Z klasycznej wiedzy o długości jednego stopnia pod równikiem przechowały się najsprzeczniejsze wiadomości. Eratostenes (220 przed Chr.) z długości cienia na zegarze słonecznym znalazł pomiędzy Syeną a Aleksandryą, których odległość wzajemną obliczano na 5000 stadiów, różnicę, wynoszącą 7” 12′, czyli pięćdziesiątą część południkowego koła. Jeden stopień zatem musiał mieć długości 694 /9 aleksandryjskich stadyów. Ale Eratostenes poprzestał na okrągłej liczbie 700 stadiów. Wieki średnie jednak nie tizymały się Eratostenesa, ale Ptolomeusza, który długość równikowego stopnia oznaczał na 500 stadiów, i powiadano sobie, że różnica pomiędzy liczbą Eratostenesa a Ptolomeusza wypływa z różnej długości ich stadiów.

 

Comments

  1. Reklama:

    To Cię zainteresuje:

    Sprzedaż mat wyjściowych Poznań
    psycholog bemowo
    psycholog rodzinny warszawa
    pułapki na kuny
    Radca prawny Brzesko
    rakieta do tenisa dla dziecka
    rakieta tenisowa dla początkujących
    rakieta tenisowa dla seniora
    ramię koparki
    refraktometr do miodu