Przedmiot geografii cz. 5

Naturalnie, że wskutek tak wielkiego zakresu geografii, tak rozległych i bliskich jej stosunków do licznych nauk poszczególnych, ma ona z niemi mnóstwo punktów stycznych, przejściowych pasów granicznych, obszarów wspólnych. To też nieraz geograf wkracza na pole którejkolwiek z nauk poszczególnych i rozwiązuje tam, dzięki swej wszechstronności, niejedną kwestię, niezrozumiałą dla odnośnego specjalisty, rozpatrującego ją w cząstkowym polu widzenia. Odwrotnie: częściej jeszcze specjalista w pewnej poszczególnej nauce, posiadający umysł rozległy, syntetyczny, staje się w części geografem i pogłębia odpowiedni dział geografii, a czasami nawet zupełnie przerzuca się na rozległe pole tej nauki (np. botanik A. Kirchhoff, geolog Richthofen, matematyk Gfinther, historyk Supan, Gerland i t.d.). W ogóle geograf i specjalista ceteris paribus dopełniają się wzajemnie: geograf, obejmujący ogólnie niezmierny zakres zjawisk, zmuszony jest w wielu szczegółach, a zwłaszcza w naukowej technice, zasięgać pomocy specjalisty; specjalista zaś może skorzystać z wielu szerszych idei geografa, z jego wszechstronności (ileż to idei zawdzięczają nauki np. geografowi Humboldtowi!); a to tym bardziej, że, jak wspomnieliśmy, przyroda, rzeczywistość nie specjalizuje — zjawiska rzeczywistości nie zachodzą tak odrębnie, niezależnie od siebie, jak je dla ułatwienia rozpatruje specjalista, lecz zachodzą właśnie tak łącznie, w takim związku ze sobą, jak je rozpatruje geograf.

sprzedaż gruzu budowlanego poznań

Słowem, jeżeli specjalista chroni geografa od płytkości, od pośpiesznych uogólnień, to geograf chroni specjalistę od jednostronności patrzenia, od ciasnoty horyzontu; chroni go od przygniatającego brzemienia szczegółów pewnej wyłącznej dziedziny; uczy go pojmować je jako części składowe jednego, spójnego i harmonijnego gmachu — gei.

sprzedaż gruzu budowlanego poznań