Portugalczycy docierają do Przylądka Dobrej Nadziei cz. 27

Wielka zagadka – astronomicznie odszukać długość, to jest wschodnią lub zachodnią odległość punktu od pewnego południka pozostała wprawdzie nie rozwiązaną – atoli szerokość wynajdowali sternicy bardzo prostym sposobem, a mianowicie za pomocą kwadransa lub astrolabium mierzyli prostopadłą odległość gwiazdy polarnej od horyzontu przy tym stanie konstelacji, kiedy arktyczna gwiazda również wysoko podnosi się nad widnokręgiem, jak niewidzialny północny biegun firmamentu. Sposób ten jednak był niemożliwym, gdy Portugalczycy dostali się na południowej półkuli za linię, do której jeszcze gwiazda północna pokazuje się na horyzoncie, i gdy na antarktycznym firmamencie ku wielkiemu rozczarowaniu naiwnych żeglarzy nie chciały się powtórzyć konstelacje znanej półkuli.

Zanim obce konstelacje dały się w sieć matematyczną ułowić, nie pozostawało nic innego, jak obserwować wysokość słońca za pomocą instrumentów mierzących kąty. Linia południa dawała się oznaczyć za pomocą bussoli, a jeszcze dokładniej za pomocą gnomonu czyli kompasu.

Comments

  1. Reklama:

    To Cię zainteresuje:

    podolog warszawa
    podpiętki ortopedyczne
    poduszka przeciwodleżynowa
    poduszki do siedzenia
    poduszki przeciwodleżynowe
    pogotowie gazowe warszawa
    pogotowie kanalizacyjne kraków
    pokoje pracownicze warszawa
    pokoje władysławowo
    pokoje zagadek szczecin