Portugalczycy docierają do Przylądka Dobrej Nadziei cz. 22

Bogaty już dochód przynosiły planty cukru na Maderze, orseille na Porto Santo, a monopol handlowy faktoryi na Arguim przynosił rocznego czynszu 100.000. Od murzyńskich książąt Senegambii otrzymywano z wielką korzyścią niewolników w zamian a vome, a oprócz proszku złotego i piżma dostarczał jeszcze handel afrykański słoniowej kości i malaguetty , imbiru (Amomum grana Paradisi L.), dziś egzotycznego korzenia, którym jednak wówczas musiano pieprz zastępować.

Z początku zdawało się, że Alfons V. będzie dalej prowadził odkrycia na skalę Infanta, już po śmierci bowiem Henryka wypłynęły dwie karawele pod dowództwem di a da Cintra i Soeira da Costa, zbadały archipelag lssagos i posuwały się wzdłuż wybrzeża ku zachodowi, nadając charakterystycznym punktom różne nazwy, mniej więcej aż do wschodniej granicy dzisiejszego państwa Liberii, 75 mil za Sierra Leone. Król, nie bardzo zachęcony temi odkryciami, ponieważ samo rozszerzenie wiedzy geograficznej nie sprawiało mu wewnętrznego zadowolenia, oddał 1469 handel z Senegambią za pięćset dukatów na lat pięć w dzierżawę bogatemu Fernao Gomez z Lizhony, pod warunkiem, że spekulant ma co rok badać stumilową przestrzeń nadbrzeżną, począwszy od Sierra Leone.