Normandzkie podróże cz. 1

Jeszcze w 867 r. widział Islandię normandzki rozbójnik morski Naddodd i nazwał krainą śnieżną, ale dopiero 875 udał się tam Ingulf z normandzkimi osadnikami. Przed tymi niespokojnymi, pogańskimi żeglarzami cofnąć się musieli dawniejsi osadnicy wyspy, u których znaleziono irlandzkie książki, dzwony i pastorały. Byli to pobożni anachoreci z wysp brytyjskich, rozsiani po wszystkich archipelagach między Norwegią a Grenlandią, dopóki normandzcy korsarze nie wypłoszyli stamtąd tych cichych mieszkańców. Staro północne źródła dziejowe nazywają ich chrześciańskimi mnichami (papas), którzy przybyli do Islandii z wysp Faroer.

Cały wiek po zajęciu Islandii upłynął, zanim Normandowie przeprawili się ztamtąd do Grenlandii. W r. 983 Eryk Rudy popłynął do pewnego kraju na zachód od Islandii, którą widział już Gunnbjorn w 876, kiedy odkrył skały pomiędzy Islandią a Grenlandią, nazwane jego imieniem, trzeciego lata powrócił Rudy do Islandii i nazwał kraj przez się odkryty w przeciwstawieniu do krainy Lodowej (Islandia) Ziemią Zieloną (Grenlandia), ażeby,jak powiada stara saga, dobre imię zwabić mogło osadników.

 

Comments

  1. Reklama:

    To Cię zainteresuje:

    teambuilding na statku
    sushi mokotów warszawa
    Sushi na wynos Praga
    sushi praga południe
    sushi praga północ
    sushi warszawa praga południe
    suwnice g1
    sylwester w mielnie
    Systemy przeciwpożarowe i oddymiające
    szafy do zabudowy wnęk